Najprostsza pasta rybna od świekry
03:54
U mnie w domu rodzinnym nigdy nie było tradycji robienia domowych past
na chleb, więc pierwsze raz jadłam ją u mamy mojego męża, czyli mojej ukochanej
teściowej. Tak ją sobie nazywam świekrą, bo choć już przestarzała ta nomenklatura,
moim zdaniem urocza. Świekra skojarzyła mi się momentalnie z siekierą i już
musiała zostać. Przynajmniej w moim telefonie.
Poziom
trudności: łatwe
Czas przygotowania: 30
minut
Starczy na: bochenek chleba
Wartość kaloryczna: 1200 kcal/całość
Składniki:
ª
2 makrele wędzone
średniej wielkości
ª
6 jajka ugotowane
na twardo
ª
5-6 łyżek majonezu
ª
2 łyżeczki
pikantnego keczupu
ª
2 pęczki
szczypiorku lub 1 szczypioru
ª
sól i pieprz do
smaku
Przygotuj:
- sporą miskę
· świeżym chrupiącym chlebie na zakwasie
· chrupiących maślanych grzaneczkach
Zaczynamy od
oporządzenia ryby. Ja zawsze ją
przepoławiam, wyjmuję kręgosłup, a następnie widelcem wyskrobuję mięsko. Zawsze
każdy kawałek rozcieram między palcami, żeby mieć pewność, że nie będzie
żadnych ości (choć i tak mi się wkradają! – ale na tyle drobne, że nie stanowią
problemu). Jajka drobno siekam
(naprawdę drobno) i mieszam z obrobioną rybką, siekam też szczypiorek i wrzucam do miski
(zawsze wezmę za małą i przekładam przynajmniej raz do większej, żeby się dało wymieszać). Dodaję majonez, keczup, solę
(ostrożnie – ryba jest słona!) i pieprzę. Próbuję i doprawiam do smaku :)
To idealna pasta
na śniadanie, ale świetnie sprawdza się również na (np. Wigilijną) przystawkę.
Smacznego!
3 komentarze
Jadłam kiedyś podobną pastę, ale zamiast jajek był dodawany biały ser - pyszności! Ale jednak -ości ;(
OdpowiedzUsuńZ białym serem to można i z majonezu zrezygnować i robi się bardzo zdrowo :)
UsuńZ białym serem to można i z majonezu zrezygnować i robi się bardzo zdrowo :)
Usuń